Transformator na działce
Witam.
Pisze moja obecną sytuację ponieważ mam z tym problem, a może ktoś doświadczył podobnej sprawy i może mi coś podpowiedzieć.
PGE chce mi postawić trafi u mnie na działce, ponieważ nie ma mnie gdzie przyłączyć. Jestem w stanie na to się zgodzić za dopłatą i to powiedzmy był o by załatwione, ale przed szerokość działki chcą mi przekonać kabel średniego napięcia zasilający trafo na co nie chce się zgodzić. Byłem w Urzędzie Gminy zapytać czy przewód może iść w pasie drogowym, powiedzieli że nie mają nic przeciwko. Teraz pytanie czemu od razu nie zaprojektowano tamtędy przewodu tylko puszczono przez prywatne działki, a jak to Gmina powiedziała "żeby tylko ktoś wystąpił z próśb to byśmy się zgodzili", kiedy jest taka opcja?
Teraz PGE przysłali pismo ze jak się nie zgodzimy na stację trafi i przewód to po pierwsze nie będziemy mieć prądu, a po drugie obciążą nas poniesionymi kosztami projektu i odszkodowaniami dla tych co zgodzili się na puszczenie przewodu przez ich działki.
Podsumowując czy PGE może mnie obciążyć za coś na co jeszcze nie wyraziłem zgody (nic nie podpisywałem prócz wniosku o przylacze) i jak tu rozwiązać ten problem przewodu który chciałbym żeby był w pasie drogowym.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam